Planuj z Magdą - zakup prezentów świątecznych w 3 krokach

O mamuniu! Ktoś powie. Ta Magda chyba oszalała. Już w październiku chce kupować prezenty na Boże Narodzenie. Gdy dzieci nie myślą jeszcze o pisaniu listów do Świętego Mikołaja, a dorośli nie rozpakowali skarpetek z poprzednich świąt. 

Wierz mi jednak, kupowanie prezentów w październiku to żadna fanaberia. Jeżeli nie chcesz, by Twój budżet doznał szoku termicznego pod koniec roku, pomyśl o prezentach już teraz. Zapraszam do lektury artykułu, w którym opowiem Ci, jak zaplanować przedświąteczne wydatki z głową.

Jak nie zbankrutować na prezentach świątecznych w 3 krokach?

Ważna zasada, warta powieszenia na lodówce: w prezentach nie chodzi o realizację powiedzenia „zastaw się, a postaw się”. Świąteczny prezent powinien być wyrazem sympatii do osoby, którą chcemy obdarować.  Jeżeli natomiast masz zwyczaj robić drogie prezenty,  bo nie wypada kupować czegoś drobnego lub czujesz, że ktoś  oczekuje kosztownego prezentu, zastanów się nad swoją motywacją.  Czy w prezentach chodzi o pokazanie zasobności portfela, czy o pamięć? Poza tym pamiętaj, jeśli chcesz dbać o budżet domowy, nie jest dobrym pomysłem dawać prezenty, na które Cię po prostu nie stać. To nierozsądne. Jak zatem podejść do kwestii świątecznych prezentów, by nie zaczynać Nowego Roku od debetu na koncie?

Krok 1: Zaplanuj, kogo chcesz obdarować prezentem
Na początek sporządź listę osób, które chcesz obdarować. Zacznij od najbliższej rodziny. Uwzględnij przyjaciół, na których możesz polegać i którzy są dla Ciebie ważni.

Krok 2: Wybierz odpowiednią strategię budżetową
Istnieją  3 podstawowe strategie budżetowe w odniesieniu do kupowania prezentów świątecznych.
Ja nazywam je następująco:
1. „Dla wszystkich po równo”- ustalasz konkretną kwotę, taką samą dla wszystkich, za którą każdemu kupisz prezent.  
2. „Dla każdego coś innego” – tu decydujesz, że osoby z listy otrzymają prezenty w różnych kwotach.
3. „Dla jednych więcej, a dla drugich mniej” – w tej sytuacji na prezenty dla najbliższej rodziny przeznaczasz wyższą kwotę niż na prezenty dla dalszej rodziny lub przyjaciół.

Ja najczęściej robię wstępny szacunek kwoty, jaką chcę przeznaczyć na prezent dla jednej osoby. Przeważnie wybieram strategię wszystkim po równo, ale Ty możesz wybrać inny model. Następnie przy imieniu danej osoby z listy zapisuję kwotę.  Czasem zdarza się, że najbliższym (dzieci, mąż)  zwiększam pulę prezentową. 

Po wypisaniu kwot przy imionach, sumuję planowane wydatki. Następnie dzielę całość na 2 lub 3 miesiące, w zależności od tego czy budżet prezentowy chcę zamknąć w listopadzie czy w grudniu.  W ten sposób otrzymuję kwotę, którą będę odkładać, by kupić prezenty. Jest to dobry sposób dla tych, którzy nie mają w budżecie domowym uwzględnionych wydatków nieregularnych. 

Jeżeli okazuje się, że  kwota przypadająca na dany miesiąc jest za duża (bo nas nie stać), to warto mieć świadomość, że w grudniu nie będzie lżej. Przed samymi świętami przyjdą jeszcze wydatki na przygotowanie Bożego Narodzenia. Co zrobić w takiej sytuacji? Jeżeli kwota jest za duża, nie pozostaje Ci nic innego jak ją zmniejszyć. 

Co jest najczęstszą pułapką planowania prezentów niemożliwych do realizacji? Wybór prezentów, jakie w pierwszej kolejności przyjdą Ci na myśl. Często są to prezenty zbyt drogie. Wtedy łatwo o zniechęcenie. Dlatego warto być elastycznym i otwartym na nietypowe prezenty, które nie tyle zaskoczą ceną, co okażą się pomysłowe.

Krok 3: Szukaj wspólników św. Mikołaja lub okazji
Jeżeli już ustalisz kwotę, przy każdej osobie zapisz pomysły na prezent. Ja najczęściej wpisuję wszystko, co mi się przypomni. Wśród moich pomysłów są także prezenty, na które mnie stać oraz te, których wartość przewyższa moją zadeklarowaną kwotę. Jeżeli mój budżet jest w stanie udźwignąć więcej niż zadeklarowałam, super. Jeżeli jednak wydatek jest dla mnie zbyt duży, rozważam czy mogłabym się z kimś złożyć na dany prezent. Taka sytuacja często dotyczy prezentów dla dzieci. Gdy moje dzieci marzą o jakiejś konkretnej zabawce, o konkretnym zestawie klocków, którego mój budżet prezentowy nie pokrywa, to wtedy dogaduję się z rodziną. Wspólnie kupujemy prezent. Dobrym pomysłem jest też kupno karty podarunkowej do sklepu, w którym dana osoba po dołożeniu brakującej kwoty będzie mogła sobie kupić to, czego pragnie, a na co nas  nie stać.

Kupując prezenty, warto brać pod uwagę przedświąteczne obniżki,  jak np.  Black Friday (25 listopada) oraz Cyber Monday (28 listopada). Tu jednak uważałabym na nieuczciwych sprzedających, którzy najpierw podnoszą cenę, by w dni promocyjne ją obniżyć.
Dobrym pomysłem na obniżenie kosztów prezentu świątecznego  jest czekanie na Dzień Darmowej Dostawy (6 grudnia). Zwłaszcza jeśli planujemy robić zakupy przez internet. 

Jestem ciekawa, jakie są Wasze sposoby na obniżenie kosztów świątecznych zakupów prezentowych, by nie zostać z przysłowiową ręką w nocniku w grudniu. A może uważacie, że planowanie zakupów w październiku to lekka przesada? 

Mój przedświąteczny prezent dla Ciebie:
Jeśli lubicie planować i dbacie o rodzinny budżet, koniecznie pobierzcie moją przedświąteczną checklistę, która w prosty sposób pokaże Wam trzy kroki rozsądnego kupowania prezentów na Boże Narodzenie.  Zapisz się do Niezbędnika Porachunków, aby otrzymać dostęp do checklisty oraz innych, przygotowanych przez nas materiałów.